Domy, które swoją formą przypominają wiejskie budynki gospodarcze, staja się w ostatnim czasie coraz bardziej popularne. Zwłaszcza wznoszone na działkach na przedmieściach lub na obszarach wiejskich, doskonale wpisują się w okoliczną zabudową i specyficzny krajobraz. Zachwycają swoja prostotą, wzbudzając jednocześnie nostalgiczne uczucia związane z sielskością i wiejską sielanką.
Architekci, tacy jak Robert Skitek ze studia RS+, potrafią prosty koncept starej stodoły przenieść na zupełnie nowy poziom architektoniczny. Nowoczesny, stylowy i wyróżniający się- ten dom zdecydowanie zasługuje na uwagę. Obejrzyjcie zdjęcia autorstwa Tomasza Zakrzewskiego, prezentujące dom z zewnątrz oraz w środku!
Działka, na której zlokalizowano dom, znajduje się w północnej dzielnicy Tych, w pobliżu lasu. Jej duża powierzchnia pozwoliła na stworzenie budynku, który spełniałby z jednej strony wszystkie wymagania narzucone przez Urząd Planowania Przestrzennego, a z drugiej odnosiłby się do życzeń klientów, którzy pragnęli domu wygodnego, przestronnego i otwartego na ogród.
Zdecydowano się podzielić bryłę na dwa budynki o jednakowych kształtach, przypominających swoim charakterem stodołę. Różnią je funkcje, które pełnią, a także materiały, użyte do wykończenia ich elewacji.
Pierwszą część bryły, odsuniętą nieco dalej od podjazdu, zwrócono w kierunku południowym, czyli tam, gdzie znajdował się ogród. Znalazło się z niej miejsce na strefę dzienną. W drugiej z kolei, do której prowadzi obszerny podjazd, zlokalizowano garaż oraz pozostałe funkcjonalne pomieszczenia. Sam dom umieszczono z dala od drogi- oddziela go od niej obszerny, wygodny do manewrowania autem podjazd. Oba budynki połączono ze sobą szklaną antresolą.
Na tyłach budynku przeznaczonego na strefę dzienną zlokalizowano wygodny taras. Łączy on się płynnie z pięknie zaprojektowanym ogrodem. Znalazło się tam miejsce na duży narożnik, który osłonięto żaglem przeciwsłonecznym. Na takim obszarze wypoczywać można latem, zarówno w dzień, przy palącym promieniach słońca, jak w ciepłe wieczory.
Wielkopowierzchniowe przeszklenia od strony ogrodu sprawiają, że granica pomiędzy wnętrzem domu, a jego otoczeniem zaciera się. Długie niemal na całą ścianę przesuwane drzwi tarasowe stanowią transparentną granicę, którą z łatwością usunąć można, łącząc ze sobą obszary tarasu i strefy dziennej. Dzięki temu wnętrze wypełnione jest także naturalnym światłem.
Wysoki sufit sprawia, że strefa dzienna jawi się niezwykle przestronnie i jasno. Odnosi się tu wrażenie, że wnętrze oddycha. Kształt dachu wpłynął na charakter ścian i sufitów, co architekci skrzętnie wykorzystali. Wysokie do samego sufitu miejsce na przechowywanie drewna stało się efektowną dekoracją wnętrza. Tak samo stało się z elementami oświetlenia- eleganckie lampy zwieszają się z wysoka tuż nad stołem w jadalni, fantastycznie ozdabiając ten obszar.
We wnętrzu postawiono na kolory i materiały, które stanowić mają kontrast z tymi, których użyto do pokrycia elewacji zewnętrznej. Dominują zatem barwy jasne i przytulne, oraz drewno, wpływające na osiągnięcie efektu wnętrza ciepłego i przyjemnego w odbiorze. Z tej perspektywy spoglądamy na kuchnię, której białą zabudowa zdaje się ginąć w ścianie. Duże, trójkątne okno, umieszczone na złączeniu połaci dachu, dodatkowo doświetla wnętrze.
Charakter wnętrza domu został bardzo silnie zidentyfikowany przez kształt bryły budynku. W ten ono kolejny sposób wnętrze domu pozostaje w stałym dialogu z formą bryły tego domu. Załamujące się pod różnymi kątami linie przecinają się na przeróżne sposoby, dając ciekawy geometryczny efekt.
Od frontu okna w obu budynkach cofnięto nieco do tyłu, co pozwoliło na wytworzenie z przodu przestrzeni, którą wykorzystano na umieszczenie w niej drewnianych słupków, stanowiących ciekawy element dekoracyjny fasady. Pozwalają one także na osiągnięcie wrażenia intymności i prywatności, ale jednocześnie umożliwiają one przebijanie się światła z wewnątrz na zewnątrz. Niezwykle efektownie wygląda to zwłaszcza nocą.
Obejrzyjcie inny projekt Roberta Skitka z RS+ : homify 360°: nowe wcielenie nowoczesności w Krakowie.